Sałatka – gratka dla miłośników banalnie prostych przepisów. Szczególnie takich, którzy boją się samodzielnego doprawiania. Albo w danej chwili nie mają do tego głowy, tak jak ja przygotowując tę błyskawiczną kolację dla moich przyjaciółek.
W tle, na zdjęciu moje batoniki karmelowo-advocatowe z czekoladą.
- 2 piersi z kurczaka
- 1/2 opakowania pełnoziarnistego makaronu penne
- 2 Felisosy z fetą i suszonymi pomidorami
- olej do smażenia
- przyprawa do mięs i przyprawa łagodna z koperkiem i cytryną (Knorr)
Umyj i oczyść filet z kurczaka. Pokrój na niewielkie kawałki i podsmaż z przyprawami. W międzyczasie ugotuj makaron (al dente oczywiście), odsącz suszone pomidory i fetę z zalewy. Pokrój suszone pomidory z jednego słoiczka. Z drugiego słoiczka wyciągnij tylko fetę. Połącz wszystkie składniki, dopraw świeżo mielonym pieprzem i podawaj.
Dobrze wygląda. 😉
mmm… super na lekki obiad by była.
albo na lunch do pracy :]
Pozdrawiam!
[…] Serwowane „moim” Dziewczynom do urodzinowej salatki z penne, suszonymi pomidorami i Felisos’em: […]