Panna cotta to deser, który robiłam, m.in. rok temu na Szkole Kuchni Artystycznej 2012. Moi tegoroczni uczniowie również zapragnęli przygotować ten włoski smakołyk. I przygotowali. Poradzili sobie doskonale!
Przedstawiona panna cotta jest nieco lżejsza niż panna cotta z galaretką porzeczkową, kórą pokazywałam już na blogu, a równie smaczna. Polecam!
Backstage z produkcji i aranżacji panna cotty do obejrzenia w albumie na FB: Szkoła Kuchni Artystycznej 2013.
- 250 ml śmietanki 30%
- 250 ml mleka 3.2%
- 1 laska wanilii
- 50 g cukru trzcinowego
- 4 łyżeczki żelatyny
- odrobina gorącej wody
Żelatynę zalej gorącą wodą, dobrze rozmieszaj i odstaw. Laskę wanilii przetnij wzdłuż i wyskrob ziarenka. Wymieszaj ze śmietanką, mlekiem oraz cukrem i podgrzej w rondlu. Doprowadź do zagotowania i szybko zdejmij z ognia. Po lekkim przestudzeniu, stopniowo, cały czas mieszając, dodawaj do namoczonej żelatyny. Gładką masę przelej do niewielkich filiżanek i odstaw do wystudzenia, a następnie do lodówki. Gdy deser stężeje, wylej na niego galaretkę, przygotowaną wg przepisu na opakowaniu. Jeszcze raz umieść w lodówce na kilka godzin. Przed podaniem wstaw filiżanki na kilka sekund do miseczki z gorącą wodą. Następnie wysuń deser na talerz i udekoruj musem ze zmiksowanych owoców.
Stylizacja Wiktorii:
Stylizacja Oli: