Saltimbocca alla Romana to klasyczna rzymska specjalność (dosłownie znaczy: jumps in the mouth = wskakuje w usta). Tradycyjnie przyrządza się ją z cielęciny i szynki parmeńskiej oraz szałwii. W wielu przepisach pojawia się też dodatek sera. Ja proponuję wersję z polędwiczką wieprzową i moim ulubionym serem linii Old Poland – Rubinem. Jest twardy i nie „płynie” po patelni. Kotleciki doskonale smakują w towarzystwie risotto, pęczakotto lub pieczonych ziemniaczków.
Danie to wg poniższego przepisu robiła Monika i Ewelina podczas prowadzonych przeze mnie warsztatów w SPOT. Też im świetnie wyszło 🙂
- polędwiczka wieprzowa
- sery Old Poland lub inne żółte
- szynka parmeńska
- świeża szałwia
- białe wytrawne wino
- sól, pieprz, oliwa do smażenia
Mięso oczyść i pokrój w plastry. Możesz delikatnie rozbić, jednak niezbyt cienko. Oprósz solą morską i świeżo mielonym pieprzem z obu stron. Na plastrach mięsa ułóż kawałki sera (opcjonalnie), szynki parmeńskiej i liście szałwii. Zepnij wykałaczką. Na patelni rozgrzej oliwę. Obsmaż kotleciki z obu stron, ok. 1-2 minuty. Podlej winem i gotuj na małym ogniu (bez przykrycia) jeszcze ok. 5 minut.
takiej przekąsce się z pewnością nie oprę :]
poleciłbym wino białe zamienić na czerwone również wytrawne
A chętnie spróbuję i tak 🙂