Mój tegoroczny urodzinowy tort przybrał formę tych babeczek. Świętowałam w dwóch turach i poza domem, więc potrzebne mi było coś łatwo przenośnego. Babeczki sprawdziły się doskonale. Nie tylko pod względem wygody transportu. W smaku też były świetne w co chyba nie jest trudno uwierzyć – kruchutkie ciasto, czekolada i jagody… Czy to nie połączenie doskonałe?
Ciasto kruche na babeczki:
- 300 g mąki
- 200 g masła
- 100 g cukru pudru
- 2 żółtka
Nadzienie czekoladowe:
- 2 tabliczki mlecznej czekolady (mojej ulubionej, fioletowej z Goplany)
- 1 tabliczka gorzkiej czekolady
- 1 szklanka śmietanki 30%
Dodatkowo:
- konfitura jagodowa (domowa, od Mamy)
- pistacje
Babeczki: Wymieszaj ręcznie lub w malakserze mąkę, mocno schłodzone masło i cukier. Dodaj żółtka i szybko uformuj kulę z ciasta. Wylep ciastem foremki do babeczek. Piecz w 180 st. C. ok. 15 min. Z przepisu wyszło mi 14 babeczek o średnicy ok. 12 cm.
Nadzienie czekoladowe: W kąpieli wodnej rozpuść czekolady. Dodaj śmietankę i dobrze wymieszaj, by masa była gładka.
Wykończenie: Do kruchych korpusów nałóż sporą łyżeczkę konfitury jagodowej. Dodaj nadzienie masę czekoladowo-śmietankową. Wierzch posyp drobno posiekanymi pistacjami. Wstaw do lodówki by masa się zwarła (nie musi być bardzo twarda).
spóźnione życzenia – wszystkiego najlepszego! 🙂
zgadzam się, jakiś czas temu pokochałam gorzką czekoladę z jagodami – to połączenie uzależnia 🙂
Masz całkowitą rację, kruche ciasto, czekolada i jagody to połączenie doskonałe 🙂 Tartaletki wyglądają obłędnie!