Dziś kilka słów o warsztatach przygotowywania burgerów prowadzonych przez szefa kuchni Nestle Jerzego Pasikowskiego, w… kuchni Nestle 😉 Myślę, że warto zapisać sposób Pana Jurka na burgery bo naprawdę działa. Robiliśmy kilka różnych wersji kotletów w bardzo podobny sposób i wszystkie świetnie wyszły. Wersje burgerów jakie u nas powstały:
Hamburger drobiowy (mięso z ud kurczaka, cayenne) – mój!
Hamburger wołowy o smaku azjatyckim (antrykot lub karkówka, kolendra, imbir, Tabasco)
Hamburger wołowy o smaku polskim (antrykot lub karkówka, majeranek, czosnek, przyprawa Maggi)
Cheeseburger wołowy (antrykot lub karkówka, sos Worcester, cheddar)
Hamburger jagnięcy (łopatka lub karkówka, sos Worcester, zioła prowansalskie, czosnek, cayenne)
Hamburger z łososia (filet z łososia, cebula, papryka, pieprz cytrynowy)
Receptura podstawowa zawierała:
- 2 kg mięsa
- zimny bulion wołowy (200-300 ml)
- sól i pieprz
Nie dodawaliśmy na naszych burgerów żadnej bułki, jajek ani innych dodatków. Kluczem do otrzymania soczystych burgerów okazało się dobre połączenie mięsa i bulionu. Oczywiście pomógł nam w tym robot kuchenny. Ręcznie byłoby zapewne dużo trudniej.
Następnie nasze burgery lądowały na patelni z tłuszczem by otrzymać apetyczne rumiane zabarwienie. Potem dogrzewaliśmy je w piecu.
W międzyczasie powstały ręcznie robione bułeczki.
Dodatki jakie zastosowaliśmy w różnych kombinacjach i proporcjach:
- plastry bekonu wędzonego
- ketchup
- majonez
- musztarda
- sałata lodowa
- pomidory
- ogórki kiszone i konserwowe
I dodatki bardziej zaawansowane w postaci cebuli marynowanej i surówki Coleslaw.
Chrupiąca cebula do burgerów:
- cebula cukrowa (lub czerwona)
- natka pietruszki
- ocet winny biały
- olej
- sól, cukier, pieprz czarny
Obrane cebule pokroiliśmy w plastry. Skropiliśmy octem i olejem, i wymieszaliśmy z natką. Doprawiliśmy solą, pieprzem i cukrem.
Surówka Caleslaw (pyszna!)
- kapusta biała
- ocet winny
- marchew
- cebula
- natka pietruszki
- czosnek
- majonez
- cukier
- sól i pieprz
Poszatkowaną kapustę skropiliśmy octem. Dodaliśmy startą na grubych oczkach marchewkę, posiekaną cebulę, natkę oraz czosnek. Doprawiliśmy do smaku solą, pieprzem. Na koniec wmieszaliśmy majonez.
Gorąco polecam „hamburgerowanie”! Na przykład podczas zbliżającej się majówki :)1