Danie inspirowane przepisem z opakowania przyprawy węgierskiej Kamis, którą niedawno kupiłam. Była ok, ale w małym stężeniu. Na drugi dzień, gdy sos zrobił się gęsty, zbyt mocno czułam kminek. Nie wystawię zatem owej mieszance zbyt wysokiej noty, również dlatego, że danie i tak trzeba było doprawić. Niemniej po dodaniu czosnku oraz chilli kurczak był pyszny, szczególnie w towarzystwie ziemniaków i fasolki.
- filet z kurczaka
- cebula
- czerwona papryka
- 1 szklanka bulionu drobiowego
- 3 łyżeczki przyprawy do kurczaka po węgiersku Kotanyi
- pieprz czarny i Cayenne, czosnek – mini kosteczka Knorr
- 3 łyżki jogurtu greckiego wymieszane z 1 łyżeczką mąki
- talarki ziemniaków i fasolka szparagowa do podania
Kurczaka umyj, oczyść i pokrój na niewielkie kawałki. Cebulę dość drobno posiekaj. Podsmaż na niewielkiej ilości oliwy. Dodaj mięso obtoczone w przyprawie, a następnie pokrojoną w kostkę paprykę. Lekko przesmaż. Zalej bulionem i duś do miękkości. Popraw do smaku solą, pieprzem, chilli i czosnkiem. Zageść jogurtem wymieszanym z mąką i podawaj, w towarzystwie ziemniaków, makaronu, ryżu bądź pieczywa i ulubionych warzyw.