Chlebek naan z norweskim brązowym serem

Indyjski chlebek naan z autentycznie indyjskiej mąki w towarzystwie norweskiego sera. Tego samego, który użyłam do sałatki „Lufthansa”. Brunost, czyli brązowy ser powstaje z serwatki do której dodaje się śmietankę i długo gotuje. Intensywność uzyskanej czerwono-brunatnej barwy może być różna. Zależy od ilości skarmelizowanej laktozy. To właśnie ona nadaje serowi charakterystyczny słodkawy posmak i karmelowy aromat. Brunost trudno się kroi ze względu na mazistą konsystencję, stąd Norwedzy porcjują go za pomocą cheese slicera cheese slicera. I przy okazji uchodzą za jego odkrywców. Owe porcje różnych gatunków brunatnego sera lądują najczęściej na norweskich kanapkach i gofrach. Gofry z konfiturą i serem są w Norwegii standardem.

Chlebek naan:

  • 3 szklanki mąki atta
  • 1.5 łyżeczki drożdży instant
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1 łyżeczka soli
  • szczypta proszku do pieczenia
  • 2 łyżki jogurtu naturalnego
  • 2 łyżki oleju
  • 2 szklanki letniej wody

Dodatki:

  • norweski brązowy ser (u mnie Fløtemysost light)
  • mieszanka sałat
  • suszone pomidory
  • kukurydza

Połącz wszystkie składniki ciasta i dobrze wyrób. Odstaw w ciepłe miejsce do podwojenia objętości. Następnie rozwałkuj na placki ok. 5 mm grubości i odstaw do ponownego wyrośnięcia. Piecz w 220 st. C ok. 10 min. Na chlebki wyłóż mieszankę sałat, kawałki sera, kukurydzę i suszone pomidory.

6 komentarzy

  1. Ciekawe połączenie egzotycznej kuchni z typowym, norweskim serem 🙂 Do tej pory jadłam brunost w dość tradycyjny sposób – na kromce pieczywa z dżemem. Przy najbliższej okazji chętnie spróbuję zaproponowanego przez Ciebie połączenia. Muszę tylko wybrać się do Norwegii żeby przywieźć kolejną kostkę brunosta… 😉
    Pozdrawiam.

Odpowiedz

Twój adres mailowy nie bedzie opublikowany.

Możesz użyć języka HTML w postaci takich tagów i atrybutów: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*