Tradycyjne rosyjskie bliny (nazywane też blinami carycy Katarzyny), czyli na drożdżach i z mąką gryczaną. Pochodzą z rosyjskiej kuchni plebejskiej, ale m.in. za sprawą carycy Katarzyny Wielkiej stały się potrawą bardzo wykwintną. W czasach pogańskich smażyło się je na Maslenice (Масленица), aby pożegnać zimę i pozdrowić nadchodzącą wiosnę. Po wprowadzeniu Chrześcijaństwa placuszki obowiązkowo serwowane są na ostatki poprzedzające Wielki Post. Koniecznie z intensywnymi dodatkami – kawiorem, śledziem czy wędzonym łososiem. Więcej na temat blinów w listopadowym (2011) wydaniu Mojego Gotowania.
Przy przyrządzaniu placków skorzystałam z tego przepisu.
- 2/3 filiżanki (75 g) mąki gryczanej
- 2/3 filiżanki (75 g) mąki pszennej
- szczypta soli
- 150-200 ml mleka i/lub wody
- 10 g drożdży
- 1 jajko
Zrób zaczyn z drożdży. Połącz z mąką, odstaw na ok. 30-45 min (do podwojenia objętości). Wmieszaj żółtko i pianę z białka. To ważne. Inaczej blliny będą płaskie (testowałam). Z przepisu wychodzi ok. 6 placuszków.
Serwuj np. z pstrągiem wędzonym, kleksem śmietany i świeżo mielonym pieprzem oraz szczypiorkiem.
Inne pomysły: łosoś lub kawior i koperek, śledź, jajko na twardo, sos jogurtowy, tzatziki, twarożek z ziołami, sałatka z buraczków, dip z anchois, gorgonzola z orzechami.
Bliny można serwować też na słodko, z owocami, konfiturami, cukrem pudrem, bitą śmietaną, syropem klonowym, Nutellą, masłem orzechowym i dżemem, masą kajmakową (np. bliny a’la banoffee pie – z masą krówkową, bananem i bitą śmietaną), itp.
Wersja z lodówki, bez piany z białek:
- 10 g drożdży
- 1 łyżeczka cukru
- 3/4 szkl. mleka
- 1/2 szkl. wody
- 1 szkl. mąki gryczanej
- 1/2 szkl. mąki pszennej
- sól
- jajko
Zrób zaczyn z drożdży. Wymieszaj go z resztą składników i odstaw do lodówki na noc. Rano smaż małe placuszki. Możesz też ciasto pozostawić na 30-45 min w temperaturze pokojowej.
To już nie jest tradycyjna metoda przyrządzania blinów, ale działa bardzo dobrze. Ciasto ma idealną konsystencję, a placuszki wychodzą pulchne i nie przefermentowane.