Bruschetty* z upieczonego własnoręcznie włoskiego chleba na zakwasie. W wersji najbardziej klasycznej podaje się je z mozzarellą, pomidorami i bazylią. Ja przetestowałam dziś wersję z bułgarskim solankowym serem owczym, takim jak do sałatki szopskiej. Mój werdykt jest jednoznaczny – ser Bałkanka jak najbardziej nadaje się do zapiekania. I wybornie komponuje się ze świeżą bazylią.
* Uwaga na nomenklaturę! Bruschetta to grzanka z chleba na zakwasie. Grzanka z pieczywa przygotowywanego na drożdżach (bagietki, ciabatty) to crostini.
Użyłam zamrożonego chleba, przez co bardzo łatwo było mi natrzeć grzanki czosnkiem. A dość twardy ser owczy miał czas by delikatnie roztopić się w piekarniku.
- włoski chleb na zakwasie
- oliwa z oliwek
- czosnek
- szynka
- owczy ser solankowy Bałkanka lub żółty
- pomidorki cherry
- świeża bazylia
- sól oraz świeżo mielony pieprz
Posmaruj kromki chleba (u mnie zamrożonego) oliwą z oliwek. Natrzyj czosnkiem. Nałóż plasterki szynki, starty ser Bałkanka lub żółty, a następnie ćwiartki pomidorków koktajlowych. Zapiecz w piekarniku (ok. 10 min) rozgrzanym do 180 st. C. Dopraw solą i pieprzem. Udekoruj posiekaną świeżą bazylią i podawaj.