Po moich ostatnich zwycięskich brownies z whisky zrobił się u mnie spory popyt na te czekoladowe ciastka. Oczywiście ja, jak to ja, nie lubię powtarzać przepisów. Więc zrobiłam nieco inne brownies. Też bardzo wilgotne i mocno czekoladowe, ale tym razem z dodatkiem serka mascarpone. Są świetne w strukturze i niezbyt słodkie ponieważ podawałam je ze słodką konfiturą z czarnej porzeczki.
Brownies:
- 200 g masła
- 100 g gorzkiej czekolady
- 250 g serka mascarpone
- 3 jajka XL
- 1 szklanka cukru
- 1/2 szklanki kakao
- 1/2 szklanki mąki + szczypta soli
- 100 g suszonej żurawiny
Na wierzch:
- 200 g gorzkiej czekolady
- kolorowa posypka – serduszka
Do podania:
- konfitura z czarnej porzeczki
Roztop masło na niewielkim ogniu. Dodaj czekoladę, wymieszaj i odstaw do przestudzenia. W większej misce połącz mascarpone z jajkami. Dodaj cukier, przestudzoną masę maślano-czekoladową oraz przesianą mąkę z kakaem i szczyptą soli. Na koniec wmieszaj suszoną żurawinę.
Przełóż do wyłożonej papierem do pieczenia foremki (u mnie 23 cm x 15 cm). Piecz ok. 40 minut w 150 st. C z termoobiegem. Po wystudzeniu polej ciasto roztopioną czekoladą. Pokrój na kawałki zanim czekolada zastygnie. Możesz udekorować wierzch kolorową posypką.
Podawaj ze słodką, ale lekko kwaskową konfiturą, np. z czarnej porzeczki. Do brownies również świetnie pasuje mus malinowy bądź frużelina wiśniowa.
A oto brownies z tego przepisu wykonane i sfotografowane przez Marka:
Tu z kolei brownies z tego przepisu wykonane i sfotografowane przez Klarę Kaszkowiak. Jak widać przepis działa 🙂
Wyglada bardzo apetycznie 😉
Uwielbiam czekoladowe ciasta. Fajnie pasuje ta posypka z serduszkami 🙂
Oczy się śmieją do tego ciasta 🙂
Brownies wygląda po prostu wspaniale, na ciężkie i wilgotne, ale o to w nim chodzi! 🙂
Oj tak, to brownies idealne 🙂
Przepis sprawdziłam – polecam. Szybko i smakowicie:)
Cieszę się bardzo, że wyszedł i że nam o tym napisałaś. Dziękuję 🙂