Blat (bez jajek) powstał na podstawie przepisu przetestowanego przy okazji tworzenia tortu dla Tomka W. Podobny znalazłam też m.in. na blogu Trochę Inna Cukiernia. Śmietanowo-cappuccinowy dodatek to już moja fantazja dostosowana do sytuacji – wizyty Kuby i Alka. Wyszłam z założenia, że skoro miał być Aluś to musiała też być kawa.
- 1,5 szkl. mąki
- 1 szkl. cukru
- szczypta soli
- 2 łyżki kakao
- 1 łyżeczka sody
- 1/4 szkl. + 2 łyżki oleju
- 1 łyżka octu
- 1/2 szkl. kawy rozpuszczalnej z 1,5 łyżeczki
- 1/2 szkl. whisky
Masa śmietanowa
- 200 ml mleka
- 3-4 łyżki cappuccino
- 1 Śnieżka
- 1 śmietanfix
- 2 łyżki cukru
Ciasto przygotuj „metodą muffinową”. Rozpuść cappuccino w ciepłym mleku i odstaw do schłodzenia. Ubij ze Śnieżką. Pod koniec ubijania dodaj cukier i śmietanfix. Wyłóż na ciasto i podawaj.