Wykwintna, często goszcząca na polskich świątecznych stołach pieczeń. W zdrowszej wersji, z chudym mięsem (kurczaka można zastąpić indykiem lub szynką) i bez masła. Ale za to z bardzo lubianym dodatkiem jakim są suszone pomidory. Łagodnie, ziołowo doprawiona. Dobrze komponuje się z zimnym sosem czosnkowym lub chrzanowym.
Poniżej przedstawiam dwie wersje – jedną moją pierwotną, a drugą przyrządzoną przez M. na bazie mojego przepisu. Jego wariacja zawierała mieloną szynkę, żurawinę, orzechy włoskie oraz pestki dyni. Ciebie również zapraszam do świątecznych eksperymentów!
- 1 kg filetu z piersi kurczaka
- 1 mały słoik suszonych pomidorów w oleju z ziołami
- 1/2 szklanki mleka
- 1/2 szklanki bułki tartej
- 2 łyżeczki ziół do drobiu
- 1 łyżeczka Ziarenek Smaku Winiary
- pieprz czarny
- 4 jajka na twardo
Ugotuj jajka na twardo, przestudź i obierz ze skorupek. Mięso zmiel w maszynce lub malakserze. Pomidory pokrój na niewielkie kawałki. Mleko podgrzej i wymieszaj z bułką tartą. Połącz z kurczakiem i suszonymi pomidorami. Dodaj przyprawy i bardzo dokładnie wymieszaj. Wyłóż połowę masy do foremki keksowej wyłożonej papierem do pieczenia. Ułóż wzdłuż obrane jajka. Przykryj pozostałą masą. Zapiekaj ok. 1h w 180°C. Podawaj na ciepło lub na zimno.
A to dzieło M. Nie wiem jak Wy, ale ja jestem pod wrażeniem 🙂