W dzisiejszym wpisie pragnę podzielić się wrażeniami jakich dostarczył mi i Markowi pobyt w hotelu „Fabryka Wełny Hotel&SPA****” w Pabianicach. To miejsce absolutnie wyjątkowe – spójrzcie tylko na zdjęcia. One mówią same za siebie.

„Fabryka Wełny” zachwyca jednak nie tylko przepięknymi wnętrzami, ale także rewelacyjną kuchnią.

Za kuchnię w „Fabryce Wełny” odpowiada Wiesław Bober, znany Szef Kuchni którego miałam okazję poznać przy okazji BlogerChefa.

Pan Wiesław to profesjonalista w każdym calu, dbający o najmniejsze szczegóły. Należy do ścisłej czołówki najbardziej cenionych kucharzy w Polsce. Gotował dla wielu artystów, filmowców, ludzi świata polityki oraz Miss World. Najbardziej prestiżowe nagrody odbiera nieprzerwanie, od wielu lat. W ostatnim czasie został uhonorowany tytułem „Osobowość Roku 2016”, a także nagrodą „Złoty Widelc” oraz „Hermes” za najlepszą restaurację hotelową w Polsce 2017. Nie bez przyczyny, oczywiście.

Jego królestwem jest „Wzorcownia”, restauracja zlokalizowana na terenie „Fabryki Wełny”, ale niebędąca „typową” restauracją hotelową. To autonomiczny byt, stworzony dla prawdziwych koneserów dobrej kuchni. Serwowane we „Wzorcowni” dania oparte są na najwyższej jakości składnikach: świeżych warzywach, mięsie i rybach pochodzących od lokalnych hodowców i producentów, którzy nie są nastawieni na masową produkcję. Pan Wiesław z bardzo dużą dbałością dobiera dostawców. Bo dobry surowiec to podstawa udanego dania. Menu we wzorcowni zmienia się co 3 miesiące. Karta zawsze zawiera sezonowe owoce i warzywa, a także prezentuje najnowsze kulinarne trendy. Na talerzu zawsze musi pojawić się coś niezwykłego. Molekularne gąbki, pudry czy pianki to absolutny standard. Desery, które miałam okazję skosztować wykończone były w sposób, którego nawet nie potrafię opisać – jeden przepięknie lśnił czekoladą, a drugi pokryty był jakby atłasem. Polecam spróbować – gwarantuję niezapomniane wrażenia!

Niesamowite wrażenie robią też niecodzienne połączenia smaków jaki można znaleźć we „Wzorcowni”. Aktualne menu zawiera np. amuse bouche w postaci m.im. chłodnika z botwinki i truskawek! I wiele innych ciekawostek, które najlepiej po prostu zobaczyć i skosztować.

Warto dodać, że ceny dań we „Wzorcowni” maja bardzo dobry stosunek jakości do ceny. W wielu miejscach można zjeść tylko odrobinę taniej, ale dużo gorzej. Kuchnia jaką oferuje „Wzorcownia” to kuchnia, której nie sposób znaleźć nigdzie indziej. Jej Szef Kuchni jeździ po świecie w poszukiwaniu inspiracji, uczestniczy w targach, kursach i szkoleniach, by zawsze być na bieżąco z nowinkami branżowymi.

Wiesław Bober odpowiada także za kuchnię w drugiej restauracji zlokalizowanej na terenie „Fabryki Wełny” – restauracji „Przędzalnia”. W restauracji tej można zjeść bardziej „na luzie”, tzn. lekki lunch np. w postaci pasty czy risotto (menu). Tam też serwowane są śniadania hotelowe, którym należy przyznać najwyższą notę. Pan Wiesław potrafi zrobić nawet naprawdę super jajecznicę! To niby klasyk, ale wiele hoteli sobie z nim nie radzi. 

Napisałam już o przepięknych wnętrzach i wyśmienitej kuchni. Ale to nadal nie wszystko. W „Fabryce Wełny” jest też super basen, wspaniałe SPA oraz siłownia. Marek chętnie skorzystał z siłowni, jak z radością popędziłam na zajęcia aqua aerobiku 🙂 Tak to można odpoczywać!

Bardzo dziękuję za zaproszenie do hotelu i związane z pobytem niezapomniane chwile. Bardzo, bardzo polecam to miejsce – zarówno na pobyt biznesowy, jak i czysto prywatny.