Artur wpadł wieczorem i miał ochotę na „sałatkę z sałaty”. Takową zaimprowizowaliśmy bardzo skutecznie. A. stworzył swój pierwszy Vinaigrette, a ja wykorzystałam okazję by przetestować prażone pestki dyni jako dodatek do sałatki. Jest to pomysł raczej klasyczny, więc nie było dla nas zaskoczeniem, że okazał się świetny.
Sałatkę serwowaliśmy z plackami: naan oraz chapati. Te ostatnie powstały w różnych wersjach: typowej, z mąki pszennej (50% pełnoziarnistej) oraz kombinowanej – z mąki pszennej 550 i kukurydzianej oraz pszennej 550 i ryżowej, w proporcjach pół na pół.
- sałata masłowa
- marchewka
- suszone pomidory
- prażone pestki dyni
- vinaigrette (2 łyż. octu z czerwonego wina, 2 łyżeczka musztardy sarepskiej, 4 łyż. oliwy z zalewy po suszonych pomidorach, sól, oregano)
Porwij sałatę, marchewkę pokrój w słupki, a pomidory na mniejsze kawałki. Wymieszaj z Vinaigrettem, przyrządzonym wg wskazówek podanych tutaj. Posyp uprażonymi na suchej patelni pestkami dyni.