Tradycją jest, że na stole wigilijnym znajduje się aż 12 potraw. I każdą z nich obowiązkowo należy spróbować. Ale Wigilia to tylko jeden z trzech dni przypadających na Święta Bożego Narodzenia, podczas których królują na naszych stołach wyszukane dania, sałatki i ciasta. Wszystkie są wyjątkowo smaczne, lecz niestety kaloryczne i ciężkostrawne. Jak zatem zdrowo przetrwać świąteczny czas, nie obciążając układu pokarmowego?
Święta Bożego Narodzenia to czas, kiedy zapomina się o diecie. Nie sposób odmówić sobie podawanych smakołyków, w większości przypadków przygotowywanych jedyny raz w roku. Tradycja wigilijna nakazuje spróbować każdej potrawy, a i odwiedzając rodzinę i przyjaciół nie wypada odmawiać skosztowania świątecznego poczęstunku. I tak w ciągu zaledwie trzech dni ilość spożywanych kalorii może znacząco przekroczyć zapotrzebowanie organizmu, czego konsekwencją najczęściej są dolegliwości ze strony układu pokarmowego i zbędne kilogramy.Ale wcale nie musi tak być! Zdaniem dietetyków, niektóre ze świątecznych potraw można pozbawić nadmiaru kalorii, zmieniając składniki i sposób przygotowania, ale zachowując walory smakowe.
Po pierwsze dania rybne
Wśród wigilijnych potraw nie może zabraknąć karpia, który niestety najczęściej jest obtaczany w panierce i smażony na tłuszczu. W ten sposób zyskuje ponad 200 kcal (w 100g) i staje się daniem ciężkostrawnym. Pieczony karp będzie zdecydowanie zdrowszy – lekkostrawny i mniej kaloryczny. Aby danie zyskało typowo świąteczny charakter, można przygotować karpia w galarecie i z warzywami. Taka potrwa dostarczy 137 kcal/100g. Na świątecznym stole często pojawia się śledź. Śledź w oleju ma aż 341 kcal (w 100g), podczas gdy można podać go w śmietanie, ograniczając w ten sposób kalorie do 200 kcal /100 g. Ryby będące podstawą dań świątecznych zawierają ważne składniki odżywcze, takie jak kwasy tłuszczowe omega 3 (DHA, EPA), witaminy A, D, E i z grupy B. Odpowiednio więc przygotowane staną się smacznym i odżywczym daniem wigilijnym.
Po drugie pierogi z kapustą
Tradycyjnym daniem wigilijnym są pierogi, obowiązkowo z kapustą – to aż 200 kcal/100 g. Często są przygotowane z dodatkiem grzybów, obsmażane, okraszone duszoną cebulą i skwarkami. Tą ciężkostrawną wersję można zastąpić pierogami gotowanymi (68 kcal/100 g) lub opiekanymi w piekarniku (mają tylko 10 kcal więcej niż gotowane). Zamiast tłustej okrasy wystarczy odrobina delikatnie roztopionego masła, ewentualnie dekoracja z koperku i zielonej pietruszki. Sama kapusta ma stosunkowo niewiele kalorii, bo nieco ponad 30 kcal/100 g, ale już zasmażana zyskuje 77 kcal. Należy do warzyw o stosunkowo dużej ilości składników odżywczych takich, jak witaminy A, C, E, K i z grupy B, magnez, potas, wapń i żelazo, a także kwas foliowy.
Po trzecie barszcz i grzybowa
250 ml barszczu zawiera zaledwie 32 kcal, a wartość energetyczna zabielanego barszczu wzrasta do 87 kcal. Same buraki czerwone to źródło antocyjanów, kwasu foliowego, witamin A, C, E, K, żelaza, magnezu, wapnia, potasu, cynku. O kaloryczności wersji wigilijnej decydują dodane do barszczu uszka, z których można zrezygnować lub po prostu ograniczyć ich ilość. Również zupa grzybowa nie musi być zabielana, dzięki czemu jej kaloryczność wyniesie nieco ponad 30 kcal/250 ml. Jednak ze względu na grzyby jest ciężkostrawną zupą i dlatego nie powinny jej jeść osoby mające problemy z układem pokarmowym.
Po czwarte wszystko z umiarem
Odpowiednio dobierając składniki czy też sposób przygotowania, z wielu świątecznych potraw można uczynić dania lekkie i zdrowe, a co ważne nadal smaczne. Niestety są też i takie, w których nie sposób ograniczyć ilości kalorii, jak na przykład kutia czy ciasta i słodkości. A ponieważ smakołyki w diecie są typowo świątecznym przywilejem, nie zawsze trzeba sobie ich odmawiać, a wystarczy zachować umiar w ich spożywaniu. Najważniejsze to ograniczyć wielkość porcji, ale też rozłożyć ich jedzenie w czasie – zwłaszcza jeśli są wysokokaloryczne. Warto też pamiętać o ruchu. Zamiast siedzieć cały czas przy stole, zawsze można wybrać się na wspólny, rodzinny spacer na świeżym powietrzu – co pozytywnie wpływa na trawienie i przemianę materii.
Po piąte wspomóc trawienie
Jedną z tradycji wigilijnych jest podawanie kompotu z suszu owocowego, który nie tylko doskonale smakuje, ale też korzystnie wpływa na układ pokarmowy. Błonnik znajdujący się w suszonych owocach poprawia perystaltykę jelit, natomiast dodawane do smaku przyprawy korzenne zwiększają aktywność enzymów trawiennych. Aby kompot zapewnił korzystne efekty dietetyczne, należy ograniczyć w nim ilość cukru, gdyż same owoce zawierają go stosunkowo dużo.
Wsparciem dla układu pokarmowego będą też produkty zawierające koncentrat sylimarynowy z ostropestu i wyciąg z karczocha. Znajdują się one w preparacie Doppelherz aktiv Na wątrobę Complex, który usprawnia funkcjonowanie wątroby, wspomaga usuwanie toksyn i cholesterolu z organizmu i poprawia trawienie. Z kolei wyciąg z liści morwy białej pomoże w utrzymaniu prawidłowej wagi ciała, jak również właściwego poziomu cukru we krwi. Zawierający ją preparat Doppelherz aktiv Morwa Slim EFEKT jest zalecany szczególnie osobom odchudzającym się. Święta smaczne i zdrowe? Dlaczego nie.
Polecam również:
https://wkrainiesmaku.pl/22254/piolun-co-warto-o-nim-wiedziec/