Pyszne wilgotne muffinki pachnące pomarańczą, z dużą ilością wiórków kokosowych. Doskonale pasuje do nich dodatek żurawiny, ale nie jest absolutnie konieczny. Wiórki kokosowe mogą zastąpić orzechy, np. włoskie – też wyjdzie super. Zamiast aromatu pomarańczowego można dodać cynamon lub przyprawy korzenne.
Jak widać na zdjęciu, upiekłam babeczki w dużych foremkach, dzięki czemu wyszły bardzo „konkretne” i sycące – idealne na regeneracyjną przekąskę podczas pikniku.
- 200 g marchewki, pokrojonej na kawałki
- 50 g masła
- 150 g mleka
- 2 jajka
- 1 łyżeczka olejku pomarańczowego
- 250 g mąki pszennej
- 1 szczypta soli
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 100-120 g cukru (u mnie pół na pół brązowy kokosowy i biały)
- 70 g wiórków kokosowych – https://swojskapiwniczka.pl/pl/p/WIORKI-KOKOSOWE-bez-siarki-naturalne-1KG-Swojska-Piwniczka/2080 Wiórki kokosowe bez siarki i konserwantów, które możecie wykorzystać do przygotowanie naszego przepisu
- opcjonalnie: garść suszonej żurawiny
Marchewkę zetrzyj na tarce (na grubych oczkach) lub rozdrobnij w robocie kuchennym (u mnie w Thermomix, 10 s / obr. 5).
Masło roztop, lekko przestudź, wymieszaj z mlekiem, jajkami i olejkiem pomarańczowym.
W drugim naczyniu wymieszaj mąkę, sól, proszek do pieczenia, cukier i wiórki kokosowe. Dodaj mokre składniki oraz marchewkę i delikatnie wymieszaj (tylko do połączenia składników, nie za długo). Otrzymane ciasto umieść w foremkach do muffinek (u mnie wyszło 7 dużych foremek aluminiowych Jana Niezbędnego) i wstaw do piekarnika nagrzanego do 180°C. Piecz ok. 20-35 minut, w zależności od piekarnika i wielkości babeczek.