Lazania/Lasagne inspirowana przepisem, który zaproponowała Ewelina w moim ostatnim konkursie na dania kuchni włoskiej. Dość mocno przeze mnie przekombinowana i odchudzona. Zrezygnowałam z beszamelu, śmietany, ostrej papryki i suszonych pomidorów. Dodałam natomiast świeżą bazylię i ocet balsamiczny. Efekt końcowy otrzymał ode mnie i M. szóstkę z plusem. Połączenie makaronu, mięsnego sosu pomidorowego i szpinaku w liściach jest rewelacyjne. I przypomina kolorystycznie barwy włoskiej flagi (od prawej: zielony-biały-czerwony).
- 9 płatów lasagne
- 1 cebula
- 250 g mięsa mielonego z szynki
- 1 puszka pomidorów krojonych
- 1 szklanka bulionu
- 1 łyżka octu balsamicznego
- 1/2 opakowania szpinaku w liściach
- 2 ząbki czosnku
- ok. 75 g tartej mozzarelli (lub goudy)
- kostka
- olej do smażenia, świeża bazylia
Rozgrzej olej na patelni. Wrzuć pokrojoną w kostkę cebulę i podsmaż. Dodaj mięso, sól i pieprz. Dokładnie wymieszaj i smaż parę minut. Dodaj pomidory. Zalej bulionem i duś całość ok. 10 min, bez przykrycia by woda odparowała. Dopraw octem balsamicznym oraz świeżą, posiekaną bazylią.
Roztop szpinak na patelni lub w kuchence mikrofalowej. Dodaj posiekany czosnek oraz sól i pieprz do smaku. Ewentualnie również przyprawę uniwersalną.
Płaty lazanii obgotuj we wrzącej wodzie, ok. 2-3 min, tak by były półtwarde.
Umieść kilka w naczyniu żaroodpornym. Wyłóż szpinak oraz starty ser. Przykryj płatami lazanii. Dodaj sos mięsno-pomidorowy, ser i ostatnią warstwę makaronu. Całość zapiekaj w piekarniku przez 20 minut w temperaturze 180 stopni. Pod koniec zapiekania możesz posypać lazanię dodatkowym serem.
bardzo smakowicie! ach, włochy na talerzu w wersji light.
podoba mi się taki pomysł na wielokolorową opcję.
przynajmniej nie jest nudno na talerzu :p
Super,
świetnie wyglada.
Żałuję że nie mogę sie załapać 😛