Święta coraz bliżej, co widać już m.in. po asortymencie sklepowym, w którym coraz mocniej eksponowane są mandarynki i pomarańcze. Czuję, że nadszedł czas na zrealizowanie przepisu do którego zabieram się od ponad pół roku – naleśniki Suzette. Jeszcze się niestety do tego nie zebrałam (ale to nastąpi), ale spontanicznie przygotowałam tosty francuskie w podobnej smakowo konwencji – z sokiem pomarańczowym oraz likierem Cointreau. Ja smażyłam ciemną bagietkę, ale każde inne (poza tym bardzo ciężkim i ciemnym) pieczywo będzie równie dobre. Na moje dodatki do tostów (tym razem) składała się bita śmietana o smaku sernikowym i cukier puder. Świetnie pasować będzie także Nutella, zwykły cukier kryształ albo słodkości, które zaproponowałam już kiedyś w wpisie: tosty francuskie z prażonymi jabłkami lub masą truflową.
- 1 jajko
- 3-4 łyżki mleka
- 2 łyżki likieru Cointreau
- skórka z 1 pomarańczy
- kromki chleba lub bagietki
- tłuszcz do smażenia – margaryna lub masło
- śmietanka kremówka
- cukier puder
- aromat do ciast o smaku sernikowym
Połącz jajko z mlekiem, likierem oraz bardzo drobno startą skórą z pomarańczy. Dokładnie roztrzep widelcem w głębokim talerzu. Zamocz w mieszaninie kromki chleba z obu stron. Smaż na roztopionym maśle lub margarynie, do zrumienienia.
Ubij śmietankę z cukrem pudrem i aromatem sernikowym. Podawaj z pomarańczowymi tostami francuskimi oraz dodatkowym cukrem pudrem.