Nie uwierzycie, ale pomysł na ten przepis podsunęła mi… babcia. Tak, to ekstra szybka wersja kapusty z grzybami. Nie wymaga moczenia i gotowania grzybów bo te są już w słoiku z kapustą. A intensywny grzybowy aromat daje… zupa z torebki. Co by nie mówić o „gotowcach”, w wielu przypadkach trzeba przyznać, że smak mają dopracowany i mocno ułatwiają życie. Więc osobom, które potrzebują błyskawicznego przepisu na kapustę z grzybami bardzo polecam ten „patent”. Oczywiście nie namawiam żeby w wigilię rezygnować z tradycyjnej wersji kapusty z grzybami! Po prostu pokazuję alternatywę dla zabieganych i/lub nielubiących gotowania. To także fajny sposób na szybki dodatek do codziennego obiadu. Warto wypróbować.
- 1 słoik kapusty kiszonej z borowikami
- 1-2 torebki zupy borowikowej (w zależności od tego jak bardzo intensywny chcemy mieć aromat)
Kapustę i borowiki pokrój na mniejsze kawałki. Umieść wraz z zalewą w garnku z nieprzywierającym dnem. Doprowadź do wrzenia i gotuj na małym ogniu, do miękkości kapusty (ok. 20-30 minut). Zupę z torebki (jedną lub dwie, w zależności od tego jak intensywny aromat pragniemy uzyskać) rozmieszaj w szklance zimnej wody. Dodaj do kapusty z grzybami. Gotuj kilka minut od momentu zagotowania. Możesz od razu podawać.
szybkie też może być pyszne :] czasem też mi się zdarza zrobić kapustę w uproszczonej wersji.
Nie wiedziałam, że można kisić borowiki z kapustą. Trzeba zatem o tym pomyśleć już we wrześniu?