Szybki deser, z klasycznych gotowców – budyniu oraz galaretki i ostatnich truskawek. Budyń wzmocniłam Advocaatem, a standardową truskawkową galaretkę zastąpiłam galaretką arbuzową.
- 1.5 szklanki mleka
- 1 budyń śmietankowy (użyłam z cukrem i było baaardzo słodko)
- 1/2 szklanki likieru Advocaat
- świeże truskawki
- 1 galaretka arbuzowa
- czerwone porzeczki na wierzch
Mleko doprowadź do wrzenia. Budyń rozmieszaj w likierze Advocaat. Dodaj do gotującego się mleka. Gotuj jeszcze ok. 3 minuty i przelej do szklanek, do ok. połowy wysokości. Odstaw do przestudzenia.
Galaretkę rozpuść we wrzącej wodzie w ilości podanej na opakowaniu. Odstaw do ostudzenia.
Do szklaneczek dodaj odszypułkowane i umyte truskawki. Zalej galaretką i wstaw do lodówki do stężenia.
Uwielbiam budyń, w takim deserze, z dodatkiem alkoholu, musi smakować bardzo wykwintnie 🙂
Tak, tak, smakuje 🙂