Przepis na to babkowe ciasto znalazłam w najnowszym numerze Mojego Gotowania, a także na blogu White Plate. Postanowiłam je wypróbować ponieważ w mojej szafie nagromadziło się ostatnio sporo sezamu. Mini-party u Weroniki stanowiło do tego dobry pretekst.
Ciacho wybitnie się udało (w gazowym piekarniku!). Było puszyste, wilgotne i pozostało bardzo długo świeże. Sezam odrobinę „zgrzytał” w zębach, ale raczej nikomu to nie przeszkadzało.
- 1 i 1/3 szklanki mąki
- 1/2 łyżeczki sody
- 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki soli
- 2 duże jajka
- 2,5 łyżki oleju sezamowego (lub oliwy z oliwek)
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii lub cukier waniliowy
- 100 g miękkiego masła
- 3/4 szklanki cukru
- 1/2 szklanki zsiadłego mleka, kefiru lub jogurtu
- 1/4 szklanki prażonych nasion sezamu
Wymieszaj mąkę z sodą, solą i proszkiem do pieczenia, a jajka z olejem i wanilią. Utrzyj masło z cukrem, następnie dodawaj na przemian: mąkę, jajka, makę, jajka. Na końcu dodaj kefir oraz sezam. Wymieszaj i przelej do formy. Piecz ok. 40 minut w 170 st.C.
Ciasto idealnie komponuje się z kwaśną śmietaną lub kwaskowym dżemem.