Obserwując ostatnie wpisy mogliście zauważyć, że program letniej kolonii kulinarnej, którą prowadzę jest bardzo napięty. Nauczyliśmy się już piec biszkopt, ciasto kruche, muffinkowe, ptysiowe. Szaleliśmy z makaronem, zapiekankami, tartami, zupami, mięsami. Było angielsko, francusko, amerykańsko. A teraz czas na azjatycki akcent – sushi. O klasycznych futomakach możecie przeczytać w moim wcześniejszym poście o sushi. W tym skupię się na zupełnie improwizowanej słodkiej wersji – z malinami i twarożkiem. Pewnie dla wielu kontrowersyjnej, ale mojej grupie pomysł bardzo się spodobał. I efekt również. Wiktoria i Martyna przygotowały cieniutkie jak papier omlety, które potem wraz z Natalią, Martą, Martyną i Alą wypełniałam słodkim ryżem, malinami i kremowym twarożkiem. Nie zwinęłyśmy omletów w typowe rolki, ale a’la piramidki, które również ciekawie wyglądały. Zniknęły w okamgnieniu i nie doczekały roztopionej czekolady, z którą planowaliśmy je podawać. Fajna alternatywa dla sosu sojowego, prawda?
Backstage z produkcji sushi do obejrzenia w albumie na FB: Szkoła Kuchni Artystycznej 2013.
Omlety:
- jajka
- odrobina mleka
- szczypta soli
- opcjonalnie trochę cukru
- olej do smażenia
Nadzienie:
- ryż do sushi
- kremowy serek typu Almette (śmietankowy lub o smaku jabłka i gruszki)
- cukier puder
- świeże maliny
Do podania
- roztopiona czekolada
- posiekane orzechy laskowe
Omlety: Rozmieszaj jajka z odrobiną mleka, szczyptą soli i cukru. Smaż bardzo cienkie omlety na niewielkiej ilości oleju.
A’la sushi: Ugotuj ryż do sushi zgodnie z przepisem na opakowaniu, na wodzie lub mleku. Po wystudzeniu wymieszaj z cukrem pudrem, tak by masa była lekko słodka. Wyłóż na przygotowany wcześniej omlet. Dodaj kremowy serek i świeże maliny. Zwiń w rulonik, pokrój w poprzek i podawaj. Na przykład z roztopioną czekoladą i posiekanymi orzechami.
