Dla Paulinki with love 🙂
Chlebek upieczony na potrzeby stworzenia dla Pauliny kolacji pt. „kanapka z serem i pomidorem wystarczy”. Życzenie spełniłam. Kanapki były orkiszowe, z Rubinem i ketchupem cukiniowym jako alternatywą pomidora.
Przyznam, że całość smakowała świetnie, a ketchup zrobił niemałą furorę 🙂 Chlebek ładnie wyrósł (mimo braku drożdży), fajnie się upiekł i był mięciutki.
- 200 g dokarmionego dzień wcześniej zakwasu żytniego
- 1.5 szklanki mąki orkiszowej pełnoziarnistej
- 1.5 szklanki mąki pszennej chlebowej (650)
- 1.5 łyżeczki soli
- 1 łyżka miodu
- 1 szklanka ciepłej wody
- nasiona słonecznika do posypania
Wymieszaj obie mąki z zakwasem, solą, miodem i wodą. Przełóż do małej foremki keksowej (10 x 20 cm) wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryj ściereczką i odstaw do wyrośnięcia w ciepłe miejsce (np. do piekarnika z włączoną lampą) na ok. 2h. Przed pieczeniem posmaruj wierzch wodą i posyp ziarnami słonecznika. Piecz ok. 10 minut w 220°C, a następnie jeszcze 30 minut w 200°C.