Roladki schabowe

Na szczęście mam tak dobrze, że będąc u M., nawet jeśli nie gotuję (bo jestem zasypana pracą) to i tak mam co jeść. I to często dania bardziej wykwintne niż te, które bym sobie sama przygotowała 😉 Tak też było przez ostatnie dwa dni. M. porwał się na roladki schabowe o różnej zawartości. Takie klasyczne, podobne do roladek wieprzowych z fetą, które stworzyliśmy jakiś czas temu. Zrobiliśmy do tego proste purée ziemniaczane oraz szybki sos. Surówkę mieliśmy gotową bo dostaliśmy ją od Mamy M. do której wstąpiliśmy po drodze z III-go półfinału BlogerChefa w Dworze Kombornia.

Roladki schabowe

  • schab bez kości w plastrach
  • sól i świeżo mielony pieprz
  • masło klarowane

Jak już wspomniałam roladki schabowe miały różne farsze. Inspirowała nas zawartość lodówki. Przedstawię Wam wszystkie wersje.

  • świeży szpinak podsmażony z czosnkiem, feta
  • musztarda, korniszony, kiełbasa jałowcowa
  • szynka parmeńska, ser żółty
  • ser z niebieską pleśnią (niestety trochę wyciekał)

Dodatkowo, na sos:

  • śmietanka 12%
  • soser lub zawiesina mąki

Rozbij mięso tłuczkiem. Lekko oprósz solą i pieprzem. Nałóż nadzienie. Zawiń w roladkę. Ponownie delikatnie dopraw. Podsmaż na rozgrzanym maśle, na złoty kolor z każdej strony. Przykryj i duś do miękkości mięsa, ok. 10 min. Podawaj np. tak jak my, czyli z purée ziemniaczanym (ze śmietanką i odrobiną przyprawy do ziemniaków) i surówką z gotowanej modrej kapusty, cebuli oraz jabłka.

Możesz też przyrządzić prosty sos poprzez deglasację patelni na której smażone były roladki. Dodaj wodę, trochę śmietanki  i ok. 1-2 łyżeczki sosera lub 1 łyżkę zawiesiny mąki w wodzie.

Roladki schabowe

1 komentarzy

Odpowiedz

Twój adres mailowy nie bedzie opublikowany.

Możesz użyć języka HTML w postaci takich tagów i atrybutów: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*