Święta, święta i po świętach – jak poradzić sobie z nadmiarem żywności z wigilii i świąt i co zrobić na Sylwestra

Choćbyśmy nie wiem jak długo przygotowywali się do świąt, planowali zakupy i liczyli, ilu gości przyjdzie nam nakarmić, i tak za każdym razem zmagamy się z jedzeniem, które pozostało. Te zapasy trudno wykorzystać od razu, a pozostawienie ich bez żadnej obróbki sprawia, że szybko się zepsuje. Co zrobić z resztkami sałatek, pierogów, ale i głównych dań? Jak wykorzystać wędlinę, sery i inne produkty spożywcze, które jednak nie zostały spożyte w takiej ilości, jak planowaliśmy? Zamiast zjadać je na siłę, pomyślmy o tym, co zrobić tuż przed świętami, a także, w jaki sposób wykorzystać je po świętach i na sylwestrową zabawę.

Mrożone pierogi – pomysł na święta i nie tylko

Wigilia to dzień, w który powinniśmy ubierać choinkę, pakować prezenty i zajmować się przystrajaniem domu, a także układaniem zastawy stołowej. Posiłki zwykle mamy już przygotowane, ale niemała część z nas właśnie 24. grudnia próbuje uporać się z kolejnymi potrawami. Czas nas goni, do pierwszej gwiazdki coraz bliżej, a domownicy się niecierpliwią. Jak temu zapobiec?

Rybę usmażymy na bieżąco, bo inaczej nie będzie smaczna, ale sałatki czy śledzie możemy przygotować dzień wcześniej. Z kolei mrożone pierogi to najlepszy pomysł, by w tym okresie pełnym obowiązków i pośpiechu, lepiej i szybciej poradzić sobie w kuchni. Ponadto, o ile zostały nam jakieś pierogi po świętach, również można je zamrozić, by przypomnieć sobie ich smak na sam koniec roku.

Mrożone pierogi – czy one zachowają swój smak, zapach, będą odpowiednio ugotowane, farsz nie wypłynie w trakcie ich gotowania, tuż przed podaniem na stół? Nie musimy się tego obawiać, o ile z góry założymy, że trzeba się trzymać kilku zasad. Co warto wiedzieć o przygotowaniu mrożonych pierogów, ile gotować pierogi, jak je mrozić?

Przede wszystkim można mrozić pierogi surowe, jak i krótko gotowane. W pierwszym przypadku liczy się czas od momentu przygotowania pierogów aż do ich zamrożenia. Gdy już zagnieciemy kolejną porcję pierogów z farszem, należy ułożyć je na desce oprószonej mąką. Następnie włożyć na krótki czas do zamrażalnika, a dopiero potem przełożyć do woreczka na mrożonki. Tak przygotowane, w święta wystarczy wyjąć i włożyć do gotującej się wody. Ile czasu na to potrzeba? O jakim detalu nie możemy zapominać, jeśli nie chcemy, by po wyjęciu z zamrażalki pierogi nadawały się jedynie do wyrzucenia? Niezbędne informacje znajdziemy na stronie https://akademiasmaku.pl/porada/jak-mrozic-pierogi,612. Skorzystajmy z nich i przekonajmy się, że mrożone pierogi to pomysł na oszczędność czasu, bez utraty ich smaku!

Przerób, zamroź, zawekuj lub… podziel się z innymi

Całkiem sporo produktów, w tym chociażby wędlin czy mięsa, spokojnie udaje się wykorzystać do kolejnych dań. Ponadto akurat te artykuły nadają się zarówno do mrożenia, jak i przygotowania bigosu. Żadne z resztek nie muszą się zmarnować.

Co zrobić ze słodkościami, sałatkami i innymi smakołykami, na które nie mamy już w miejsca w zamrażalniku lub po prostu nie nadają się do takiego sposobu przechowywania? Pomyślmy o tym, by zakupić kilka lub kilkanaście ozdobnych pudełek, w których każdemu gościowi podarujemy ulubiony przysmak. Na drogę, na deser – dla bliskich i dla znajomych! Na pewno się ucieszą, a my będziemy szczęśliwi, że jedzenie się nie zmarnowało. Zapakować można nawet mrożone pierogi, które nie zostały wykorzystane. Te uszczęśliwią gości, którzy mają długą drogę do domu i nie mogą zabrać ze sobą nic z łatwo psujących się smacznych dań lub przekąsek.

Jest jeszcze jeden sposób na to, by zagospodarować jedzenie, które pozostało nam po świętach. Pomyślmy o tym, z kim możemy się nim podzielić. W świątecznym okresie nie brakuje punktów, miejsc, gdzie charytatywnie organizowane są spotkania dla najuboższych. Z pewnością uda się znaleźć coś w pobliżu swojego miejsca zamieszkania bądź tego, do którego się wybieramy, a liczba potrzebujących nigdy nie maleje.

Sylwester we dwoje, czyli pomysł na kolację nie tylko romantyczną

Kłopot z pozostałym jedzeniem mamy za sobą. Nic się nie zmarnowało, ale ani się obejrzymy, a będziemy myśleć nad sylwestrowym menu. W planach mamy spędzić czas z ukochaną połówką. Przyda się zatem kolacja dla dwojga, ale… co przyrządzić? Jak ją przygotować, by uczcić ten wyjątkowy dzień, sprawić przyjemność drugiej osoby i później wspominać Sylwestra z uśmiechem?

Pozwólmy sobie na apetyczne przepisy na kolacje. Coraz chętniej wykorzystywanym pomysłem jest kupowanie gotowego ciasta francuskiego. Oczywiście, można je przyrządzić samodzielnie, ale to czasochłonne i nie zawsze nam się udaje. Zostawmy te zmagania na inną okazję, bo Nowy Rok to jedyny taki dzień. Nikt nie chce, żeby nawet zwykłe przekąski z ciasta francuskiego okazały się kompletną klapą.

Mamy więc do dyspozycji gotowe produkty. Co przygotować? Sakiewki z ciasta francuskiego. Szybko, łatwo, smacznie i efektownie. Na zabawę sylwestrową w sam raz. Kolacja dla dwojga, podczas której przekąską będą sakiewki z ciasta francuskiego nadziewane ulubionym farszem – na słodko lub słono? Doskonały pomysł, bo można trafić w gusta najbardziej wymagających. Ponadto na nadzienie nadaje się wiele produktów, na przykład szpinak, który w tej formie smakuje zdecydowanej większości degustatorów. Przepis na szpinakową wersję znajdziemy na stronie https://akademiasmaku.pl/przepis/przekaski-na-sylwestra-sakiewki-z-ciasta-francuskiego,4310.

Jeśli szukamy czegoś wyrafinowanego, pragniemy, by kolacja dla dwojga była wręcz wykwintna, niczym z eleganckiej i drogiej restauracji, możemy postawić na owoce morza. Efektowne, oryginalne w smaku, nie do porównania z niczym innym, a nadają się do przyrządzania na mnóstwo sposobów. Ciekawe przepisy na kolacje z ich wykorzystaniem, ale także wielu innych produktów, można znaleźć pod adresem witryny internetowej https://akademiasmaku.pl/przepisy/romantyczna-kolacja.

Co zrobić na kolacje sylwestrową dla znajomych?

Gdy do wspólnego świętowania zapraszamy przyjaciół i znajomych, nie bawimy się w romantyczną oprawę. Liczymy na szybkie przekąski, takie na jeden kęs, najchętniej bez korzystania co chwila z talerzyków i sztućców. W końcu chcemy się głównie bawić, tańczyć, śpiewać, grać, szykować fajerwerki lub inne atrakcje. Jedzenie ma być dodatkiem, a nie propozycją niczym z niedzielnego obiadu.

Pomyślmy o czymś uniwersalnym, co będzie smakowało każdemu, ale w ciekawej wersji, na przykład dobrze znanej nam sałatce, lubianej przez wszystkich, jednak z dodatkowym składnikiem, który nada wyrazistości. Ciekawe przepisy, które są idealną odpowiedzią na pytanie, co zrobić na kolacje, znajdziemy na stronie https://akademiasmaku.pl/przepisy/kolacja.

Nie zapomnijmy o czymś zbliżonym do przekąski, ale podanym na ciepło. Gdy długo się bawimy, tuż przed północą wychodzimy na zewnątrz, by podziwiać bajeczne pokazy fajerwerków, po jakimś czasie wracamy nieco zmarznięci. Marzymy o tym, by trochę się rozgrzać i znów bawić się dalej. Ciepłe danie będzie w sam raz!

Święta, po świętach, a potem Sylwester. To cudowny czas. Znajdźmy w nim miejsce na przygotowanie dań i przekąsek, które zachwycą podniebienia wszystkich gości.

1 komentarzy

Odpowiedz

Twój adres mailowy nie bedzie opublikowany.

Możesz użyć języka HTML w postaci takich tagów i atrybutów: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*