Pierwszy wypiek stworzony przez uczniów Szkoły Kuchni Artystycznej, którą mam przyjemnosć prowadzić po raz drugi na Mazurach. Muffinki pysznie nadziane masą kajmakową lub owocami. Z foremek piłek, które mogliście podziwiać też rok temu we wpisie: muffinki – kokosowe kopułki. Technicznie wyszły fantastycznie i smakowały wspaniale. Jak dla mnie to naprawdę świetny start! Podziwiajcie też piękne talerzyki sfotografowane na starej studni 😉
Backstage z produkcji muffinów do obejrzenia w albumie na FB: Szkoła Kuchni Artystycznej 2013.
Aranżacja Martyny:
- 2 kubeczki mąki (200 ml)
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3/4 kubeczka cukru
- 1 kubeczki mleka
- 1/2 kubeczek oleju rzepakowego
- 1 cytryna
- 1 jajko
- masa kajmakowa
- owoce (u nas banany i nektaryny)
W większej misce połącz mąkę z proszkiem do pieczenia i cukrem. W mniejszej misce wymieszaj z mleko z olejem i sokiem z cytryny oraz jajkiem. Połącz składniki mokre i suche. Wyłóż część ciasta do połowy foremek. Dodaj masę kajmakową lub kawałki owoców. Przykryj odrobiną ciasta. Piecz ok. 20 minut w 180 st. C.
Aranżacja Martyny:
Aranżacja Oli:
Aranżacja Mateusza:
Aranżacja Wiktorii:
Aranżacja Natalii:
Aranżacja Mikołaja:
Ile bym dała za taką muffinkę…:-)Pozdrawiam serdecznie 🙂
W pierwszej kolejności zazdroszczę Mazur.
W drugiej zazdroszczę muffinek – jako wielka fanka kajmaku i tego, co piekielnie słodkie, chętnie bym taką jedną przygarnęła. 🙂
Pozdrawiam ciepło, A. 🙂
[…] już muffinki pieczone na Mazurach, wraz z uczniami mojej letniej Szkoły Kulinarnej. Trzecie, po muffinkach cytrynowych z masą kajmakową i muffinkach z jabłkami i kremowym serkiem. Równie smaczne Wszyscy zgodnie ocenili, że […]