Sałatka ziemniaczana z fetą, ogórkami małosolnymi i rzodkiewką

Sałatka z poznańską Pyrą, która powstała na piknik zorganizowany w ramach inicjatywy nazwanej „Pyrspektywy” przez ekipę „Malta Festiwalu”. Jej ideą jest umożliwienie poznaniakom spotkań na świeżym powietrzu przy piknikowym stole. I wymiany poglądów oraz smaków. Tych ziemniaczanych oczywiście. Bo Pyra jest głównym składnikiem każdego przynoszonego przez gości smakołyku. Uczestnicy kartoflanych pikników udowadniają, że ziemniak to warzywo o wielu twarzach, które nie opiera się kulinarnym innowacjom, a nowe ciekawe receptury tylko czekają na odkrycie.

Moim dzisiejszym mini-odkryciem jest sałatka, którą prezentuję poniżej. Zasady: „każda nie za tłusta sałatka ziemniaczana jest pyszna” i „wszystko z fetą smakuje dobrze” znów się sprawdziły 😉 Na pikniku miałam też okazję poznać kanapki po poznańsku – z plackami ziemniaczanymi! Na stole pojawiły się też kluski śląskie na zimno, okraszone szynką (chyba parmeńską, ale nie jestem pewna).

Kolejne spotkania już niebawem, gdyż pikniki odbywają się regularnie, w pięciu miejscach w Poznaniu. Śledźcie fanpage Pyrspektyw i dołączcie następnym razem!

Decyzję o wcześniejszym powrocie od rodziców i udziale w kartoflanym spotkaniu podjęłam bardzo spontanicznie, więc Mamusia pomogła mi w pośpiesznym przyrządzeniu sałatki. Równiutkie kawałki fety to jej dzieło 😉 A sałata pochodzi z jej ogródka.

  • 4 dość duże ziemniaki
  • 4-6 ogórków małosolnych
  • 1 kostka sera feta
  • pęczek rzodkiewek
  • 1 łyżka białego octu winnego
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 1 mini-kosteczka koperkowa
  • świeżo mielony pieprz
  • świeży koperek
  • prażone pestki dyni do posypania

Obierz i ugotuj ziemniaki. Pokrój w dużą kostkę. Ogórki i fetę pokrój w mniejszą kostkę, a rzodkiewkę na plasterki, a następnie ćwiartki. Ocet, olej i rozkruszoną kosteczkę koperkową połącz w niewielkim kubeczku, najlepiej za pomocą małej trzepaczki. Wymieszaj sos z warzywami i serem. Dopraw świeżo mielonym pieprzem i opcjonalnie przyprawą uniwersalną (glutaminian uwypukla smak). Przed podaniem posyp posiekanym koperkiem i uprażonymi na suchej patelni pestkami dyni.

Wspomniane wcześniej kanapki z plackami ziemniaczanymi.

Ekipa organizatorów i gość z osiedla. Miejscem pikniku, w którym brałam udział była przestrzeń pomiędzy blokiem nr 39 a 41 przy ul. Klaudyny Potockiej.

W miejscu spotkań powstaje ogródek, a dziś została pomalowana ściana, która będzie niebawem pokryta farbą, która uczyni ją zmywalną tablicą.

1 komentarzy

Odpowiedz

Twój adres mailowy nie bedzie opublikowany.

Możesz użyć języka HTML w postaci takich tagów i atrybutów: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*