Pieczona biała rybka, która nie tylko wspaniale smakuje, ale również pięknie prezentuje się na talerzu. Chrupiąca kołderka z bułki tartej i aromatycznego sera zdecydowanie dodaje jej uroku. Podobną kołderkę wykorzystałam do drobiowych tymbalików.
- 1 duży płat świeżego leszcza (ok. 500 g)
- sok z cytryny
- 2-3 marchewki
- 2-3 różyczki kalafiora
- 2 łyżki sera Gouda z kozieradką
- 2-3 łyżki kukurydzianej bułki tartej
- oliwa z oliwek
- sól, świeżo mielony pieprz, papryka słodka wędzona
- natka pietruszki
Obierz marchewkę i pokrój w talarki. Kalafior podziel na niewielkie części. Otocz warzywa niewielką ilością oliwy z oliwek, oprósz solą, pieprzem, wędzoną papryką i wymieszaj razem z natką pietruszki.
Rybę opłucz, osusz, skrop sokiem z cytryny i umieść w naczyniu żaroodpornym. Dodaj warzywa i wstaw do piekarnika. Piecz ok. 20 minut, w 180 st. z termoobiegiem, pod przykryciem.
W międzyczasie zetrzyj ser na bardzo drobnych oczkach. Wymieszaj z bułką tartą i 1-2 łyżkami natki pietruszki.
Wyjmij naczynie z piekarnika, osusz leszcza ręcznikiem papierowym (wypłynie z niego woda ze ściętym białkiem). Dopraw odrobiną soli i pieprzu. Posyp mieszaniną bułki i sera. Zapiekaj jeszcze ok. 10-15 minut, bez przykrycia. Podawaj np. z risotto.
Bardzo apetyczny przepis. Ostatnio kolekcjonuje przepisy na leszcza – w necie jest ich tak mało. Na pewno kiedyś skorzystam z twojego.