Ciasto upiekłam wczoraj z Weroniką na Festiwal Nauki. Nasza współpraca przebiegła oczywiście bardzo pomyślnie i owocnie. Marchewkowiec był bardzo smaczny, aczkolwiek jak dla mnie nieco bardziej suchy niż ten, który robiłam ostatnio – z wiórkami kokosowymi i anansem. Myślę, że wynika to z użycia Demerary, a nie Muscovado. Z tego też powodu ciasto było jaśniejsze.
- 3 jajka
- 200 g cukru Demerara
- 120 ml oleju rzepakowego
- 200 g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 1/2 łyżeczki soli
- 1,5 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżeczka sody
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 średnie marchewki
- 50 g rodzynek
- 100 g orzechów
Ubij jajka do uzyskania puszystej piany. Dodaj cukier i dalej ubijaj. Następnie wmieszaj połączone suche składniki, a na końcu startą marchewkę i bakalie. Piecz ok. 1h w 180°C.