Takie po prostu domowe ptasie mleczko, wzmocnione sokiem malinowym. Ale bardzo dobre. Powiedziałabym, że w strukturze wręcz idealne – lekkie i kremowe. Zabrakło mi w nim tylko owoców, których akurat nie miałam. Ale Wam mocno rekomenduję ich dodanie.
- 2 galaretki malinowe
- 2 szklanki wody
- 2 szklanki śmietanki 36%
- ok. 1/2 szklanki soku malinowego
- biszkopty
Rozpuść galaretki w 2 szklankach wrzącej wody. Nie gotuj. Odstaw do przestudzenia. Gdy galaretka będzie miała temperaturę pokojową lub nieco niższą ubij mocno schłodzoną śmietankę. Delikatnie dodaj do niej galaretki oraz sok malinowy.
Wylej masę na biszkopty, wcześniej ułożone na blaszce. Pamiętaj by ułożyć je bardzo ciasno – inaczej zaczną pływać.
Całość wstaw do lodówki. Podawaj po stężeniu.
Mmm, cudownie leciutkie 🙂