Trochę miałam problemów z tym karmelem (pierwszego nie przypilnowalam i się spalił, drugi rozwarstwił się jak dodałam mleka), ale w końcu się udało i gruszki wyszły super.
- 2 duże, dość twarde gruszki
- ok. 3/4 szkl. cukru
- ekstrakt waniliowy, kardamon, cynamon, imbir, anyż gwiaździsty, goździki w dowolnej kombinacji
- fix puszyste placki z jabłkami Knorr lub jakiekolwiek panejki
W rondlu, bez mieszania, roztop cukier. Uważaj żeby go nie spalić. Dodaj pokrojone w kostkę gruszki i gotuj do odparowania syropu. Wmieszaj ekstrakt waniliowy i/lub przyprawy korzenne. Podawaj z pankejkami*. Opcjonalnie z gałką lodów, kleksem bitej śmietany czy serkiem mascarpone.
*Karmelizowane gruszki nadają się nie tylko do pankejków. Będą też świetne z naleśnikami, omletem biszkoptowym, goframi, tostami francuskimi, owsianką, clafoutis, crostatą, galette, w tarcie czy jako dodatek do ciasta drożdżowego, ucieranego, muffinów, itp. Można dodać do nich też alkoholową nutę – np. Gordon Rmsey przygotowywał gruszki i jabłka z Calvadosem (wytrawny wyniak o jabłkowym smaku). Widziałam też gdzieś gruszki z brandy.