Ponieważ upieczonych w sobotę wieczorem muffinków z dynią, czekoladą i żurawiną w niedzielę rano już nie było, zostałam poproszona o kolejne. Więc zrobiłam. Znów z dynią, której mamy teraz urodzaj. Tym razem jednak nie korzenne, a pomarańczowe, z kandyzowaną skórką.
- 1.5 szklanki mąki
- 1.5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/3 szklanki cukru Muscovado
- 1/3 szklanki białego cukru
- 2 jajka
- 1/4 szklanki oleju
- 1/4 szklanki mleka
- 2 łyżeczki olejku pomarańczowego
- 100 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
- 1.5 szklanki surowej dyni
Zetrzyj dynię na dużych oczkach. W dużej misce połącz sypkie składniki i skórkę pomarańczową (możesz odłożyć trochę do dekoracji). W mniejszej misce połącz mokre składniki. Wmieszaj je do suchych, dodając startą dynię. Przełóż do muffinkowej formy i piecz ok. 20 min w 180 st. C.
wypieki z udziałem warzyw to moje faworyty, zdecydowanie