W Krainie Smaku

Bucatini w sosie orzechowym

Tak jak zapowiedziałam we wczorajszym wpisie o pokazie kulinarnym Paolo Cozza, zrobiłam dziś na kolację makaron w sosie orzechowym. Wyszedł idealnie! Smakował bardzo podobnie do tego, który miałam okazję skosztować podczas festiwalu w Kościanie. Przekonałam się przy okazji, że nie trzeba dodawać wszystkich zaproponowanych przez Paolo składników, by cieszyć się pysznym daniem. Już same orzechy zmiksowane z chlebem i bulionem były bardzo dobre. Oczywiście po dodaniu czosnku sos stał się nieco inny, ale nadal był dobry. Po dodaniu soku z cytryny sos znów zmienił odrobinę smak, pozostając bardzo dobrym. W pokazowej recepturze znalazła się jeszcze oliwa z oliwek, ale ja z niej zrezygnowałam bo wydała mi się zupełnie niepotrzebna.

W swojej książce, Cozza sugeruje serwowanie tego dania z parmezanem. Ten wariant też wypróbowałam (z serem Grana Padano, czyli bardzo podobnym). Oczywiście jest smaczny, aczkolwiek nie polecam go bo wyrazisty ser maskuje aromat orzechów.

Na koniec wspomnę jeszcze, że prezentowany sos orzechowy jest klasykiem z Ligurii, gdzie podaje się go do pansotti – pierożków z warzywami i ziołami. Więcej na ten temat znajdziecie na stronie Ciao Italia.

Ugotuj makaron al dente, wg przepisu na opakowaniu. Przygotuj bulion i zamocz w nim pokrojony na mniejsze kawałki chleb. Dodaj lekko posiekane orzechy i zmiksuj w blenderze. Dopraw solą oraz pieprzem. Możesz od razu podawać bo tak przyrządzony sos jest już smaczny. Możesz jednak dodać do niego czosnek i sok z cytryny, tak jak ja to zrobiłam. Możesz też domieszać oliwę z oliwek (ja tego nie zrobiłam) i/lub posypać danie włoskim twardym serem.