Razowych kopytek, o których pisałam wczoraj, powstało znacznie więcej niż na jeden obiad. Odsmażyłam je więc na ziołowym oleju, dodając suszone pomidory i sprawdzony już w połączeniu z kopytkami groszek. Danie nie było może super lekkie, ale na szybki lunch – jak znalazł. Bardzo zabiegani mogą wykorzystać kopytka gotowe lub z paczki (jak w tym przepisie na kopytka z pesto, szynką i rukolą).
- kopytka
- suszone pomidory w oleju
- ew. sól i świeżo mielony pieprz
- zielony groszek (mrożony)
Mocno rozgrzej na patelni olej z zalewy po suszonych pomidorach. Podsmaż kopytka, obracając od czasu do czasu, by stały się rumiane ze wszystkich stron. Pod koniec smażenia dodaj pokrojone na niewielkie kawałki suszone pomidory. Ewentualnie dopraw do smaku solę i pieprzem. Podawaj z ciepłym, świeżo ugotowanym, zielonym groszkiem.
Wygląda bardzo apetycznie:)