Klopsiki zrobione z babcią, przy okazji uczenia jej obsługi nowego malaksera. Wyszły genialnie. Były niesamowicie delikatne. Zapewne za sprawą mocno rozdrobnionego mięsa i dużej ilości bułki.
- 500 g mięsa drobiowego (z kurczaka lub indyka)
- 1 cebula
- 3/4 szklanki mleka
- 1/2 szklanki bułki tartej
- 2 jajka
- 50 g masła
- 250 ml mleka
- 250 ml rosołu
- 2 pęczki świeżego koperku
- sól, pieprz, przyprawa typu Vegeta lub Przyprawa w mini kostkach Koperek Knorr
Rozdrobnij mięso w malakserze. Podgrzej mleko i wymieszaj z bułką tartą, tak by powstała dość zwarta masa. Połącz z mięsem, drobno posiekaną cebulą i jajkami. Dopraw do smaku solą i pieprzem. Uformuj (najlepiej łyżką bo konsystencja jest mało zwarta) 6-8 klopsików. Wykładaj do gotującego się rosołu warzywnego lub drobiowego (może być z kostki). Zmniejsz ogień i gotuj ok. 10 min.
W międzyczasie w średniej wielkości rondlu rozpuść masło. Dodaj mąką i dokładnie wymieszaj, aby nie powstały grudki. Następnie wlej mleko, cały czas mieszając. Dodaj rosół lub wywar z gotujących się klopsików do uzyskania optymalnej konsystencji sosu. Przypraw solą, białym pieprzem i w razie potrzeby przyprawą typu Vegeta. Dodaj posiekany koperek. Tak przygotowanym sosem polej klopsiki, które możesz podać z ziemniakami lub ryżem.