Mimo, że minęły już dwa tygodnie od Obozu Kuchni Artystycznej, ja nadal mam w archiwum zdjęcia, które muszę pokazać i przepisy, którymi muszę się podzielić. Naprawdę nie traciliśmy czasu. Podczas każdego blogu powstawało sporo smakołyków. Te krakersy upiekliśmy z inicjatywy trzech uczestniczek, które koniecznie chciały kolejny raz upiec coś słodkiego, najlepiej kruche ciasteczka. Uznałam jednak, że to przesada, w końcu obóz nie był letnią szkołą wypieków. Dziewczyny wzięły mnie sposobem i zaproponowały kruche wytrawne ciasteczka. Cóż miałam powiedzieć? Przechytrzyły mnie 😉 Chciałam aby zrobiły coś zdrowszego, ale ostatecznie uległam. W końcu to ich wakacje 🙂 Skorzystałyśmy z przepisu z Moich Wypieków.
- 2 szklanki jasnej mąki pszennej
- 2 łyżeczki cukru
- 1 łyżeczka soli
- 3/4 łyżeczki sody oczyszczonej
- 75 g masła
- 120 g startego na małych oczkach sera żółtego
- 1/2 szklanki zimnej wody
- mielona papryka do oprószenia
Wszystkie składniki wymieszaj w misce i zagnieć gładkie, elastyczne ciasto. Przykryj je folią spożywczą i umieść w lodówce na godzinę.
Następnie odrywaj kawałki ciasta i formuj spłaszczone kulki. Oprósz solą, papryką, sezamem itp. Piecz w temperaturze 200°C przez 5 – 10 minut, w zależności od grubości krakersa lub upodobań. Powinny się zezłocić.
Jakie urocze! 🙂 Oj tam, od czasu do czasu można pokusić się o mniej zdrowe przekąski- z resztą wszystko to, co przygotowywane w domu jest dużo zdrowsze od kupowanych wynalazków 🙂
Tak właśnie podeszłam do tematu 🙂
jakie cudne chrupiące maleństwa 🙂