Zupa bardzo podobna do kremu z kapusty, który przygotowywałam podczas warsztatów w Polskiej Akademii Kulinarnej. Tym razem bardziej dietetycznie – bez śmietany i podsmażania warzyw. Do połowy dodałam świeży koperek, a do połowy natkę pietruszki i serwowałam na rodzinny obiad (przed kieszonkami z kurczaka po śródziemnomorsku). Babcia była pod wrażeniem i poprosiła o przepis…
- 400 g młodej kapusty (1/4 główki)
- 200 g ziemniaków (2 średnie)
- 100 g cebuli (1 duża)
- 3 szklanki bulionu warzywno-drobiowego
- garść świeżego koperku lub pietruszki
Pokrój ziemniaki w niewielką kostkę, a cebulę posiekaj. Zalej bulionem i gotuj na niewielkim ogniu. Po ok. 5-10 min dodaj pokrojoną kapustę. Gdy warzywa staną się miękkie, dodaj zioła i zmiksuj wszystko blenderem na gładki krem. Zupę podawaj udekorowaną kleksem jogurtu lub śmietany oraz świeżym koperkiem/ pietruszką. Opcjonalnie możesz pobawić się sałatą dębolistną, tak jak zrobiłam to przy zupie z kluseczkami twarogowymi.
Robię zupę z sałaty, z kapusty jeszcze nie próbowałam, ma cudowny kolorek 🙂