Karpatka to ciasto, które przede wszystkim kojarzy mi się z przedszkolem. Bo w tym okresie byłam jego wielką fanką. Z tego co pamiętam, niemal przy każdej przedszkolnej „imprezie” prosiłam Mamę by upiekła karpatkę. I robiła to do czasu gdy zaginęła jedna z blaszek do tej karpatki. Potem pewnie „przerzuciłam” się na inne wypieki, ale tego już nie pamiętam. Podejrzewam, że nastał czas na wielowarstwowiec, czyli biszkopt z wiśniami, galaretką, kremem budyniowym i polewą kakaową.
Karpatka pojawiła się po latach na stole Rodziców. Przy okazji tegorocznych imienin Taty. W wersji z ulubionym kremem budyniowym Mamy – zakrapianym spirytusem. Myślę, że wersja przedszkolna ten składnik pomijała 😉
Składniki na ciasto parzone (ptysiowe):
- 1 szklanka wody
- 1/2 kostki margaryny (125 g)
- 1 szklanka mąki
- 5 jajek
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Składniki na krem budyniowo-maślany:
- 2 szklanki mleka
- 3/4 szklanki cukru
- 2 czubate łyżki mąki krupczatki
- 2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
- 3 żółtka
- 250 g masła lub margaryny
- spirytus lub wódka do smaku
Dodatkowo:
- cukier puder do posypania
Ciasto parzone (ptysiowe): Wodę zagotuj z margaryną. Dodaj mąkę i wciąż gotuj, energicznie mieszając. Masę wystudź, a następnie zmiksuj z jajkami i proszkiem do pieczenia. Rozłóż ciasto na dwie blachy (natłuszczone i posypane mąką) i piecz 20-30 min na złoty kolor.
Krem budyniowo-maślany: Przygotuj budyń. Zagotuj 1 szklankę mleka z cukrem. Połącz drugą szklankę z obiema mąkami oraz żółtkami. Wmieszaj do wrzącego mleka. Gotuj kilka minut, cały czas mieszając, aż budyń straci posmak mąki. Dobrze przestudź. Zmiksuj margarynę z w mikserze lub malakserze (do białości). Dodawaj stopniowo budyń, cały czas mieszając na wysokich obrotach, tak by powstał gładki krem. Na koniec wmieszaj spirytus, w ilości zależnej od gustu.
Wykończenie karpatki: Blaty z ciasta parzonego przełóż kremem budyniowo-maślanym. Wstaw do lodówki. Przed podaniem posyp wypiek cukrem pudrem.
Nie jadłam karpatki całe wieki, pamiętam, że w dzieciństwie uwielbiałam ją 🙂
[…] i Wam pokażę. Mam jeszcze całą gamę innych, sprawdzonych, maminych ciast do upieczenia: karpatkę, wielowarstwowiec (biszkopt-krem-wiśnie w galaretce-polewa czekoladowa), jabłecznik i rogaliki […]
[…] Bardzo podobnym do tego mojej Mamy, który wykorzystuję do nadziewania kruchych babeczek, do karpatki czy […]