Herbata pu erh, czyli inaczej czerwona herbata to przede wszystkim dobra herbata, która przydaje się zwłaszcza przy diecie odchudzającej. Jej picie korzystnie wpływa na zdrowie w wielu aspektach. Jakie jest pochodzenie czerwonej herbaty? Kto może pić ten napój? Jakie ma on właściwości?
Herbata czerwona i jej pochodzenie
Zaczynając rozmowę od czerwonej herbaty każdy z chęcią usłyszy jakieś ciekawostki np. to, że Chińczycy zwą ją smoczą herbatą lub fakt, że w latach 50. Polacy bardzo chętnie, wręcz na co dzień pijali ten typ herbaty. Hołubiona przez Napoleona, chińskich cesarzy i brytyjską królową niewątpliwie ma pozytywny wpływ na odchudzanie a tym samym trawienie. Są one bardzo aromatyczne, mają smak korzenny i charakterystyczny zapach.
Mówiąc o czerwonej herbacie koniecznie należy powiedzieć o jej pochodzeniu. Pu erh pochodzi z prowincji Yunann w południowo-wschodnich Chinach. Sama nazwa wywodzi się od miasta Pu’er, gdzie był kiedyś posterunek cesarskiego poborcy podatkowego, skąd wysyłano ją na dwór cesarza. Ciekawostką pozostaje fakt, że nawet jeśli inna herbata czerwona będzie przetwarzana w odpowiednich warunkach, ale nie będzie pochodziła z rejonu Yunann to nie może nazywać się pu erh.
Wyróżnia się dwa typy herbat – sheng i shu. Odmiana sheng to herbata czerwona w której proces starzenia się jest naturalny, a liście mogą leżakować nawet kilkadziesiąt lat, podczas których z liści zielonych stają się czarne. Młody sheng w smaku ma gorycz zmieniającą się w słodycz, a jego aromat jest mocny, ziołowo-kwiatowy z nutami tropikalnych owoców. Tymczasem odmiana shu, produkowana na masową skalę od 1975 roku, to rodzaj dojrzałej herbaty, którą poddaje się wpływowi pary wodnej i wysokiej temperatury, dzięki czemu powstają grzyby i drobnoustroje. Ten zabieg pozwala uzyskać w procesie fermentacji wyjątkowy smak tej herbaty. Ma ona ostatecznie ziemisty zapach, ciemny napar i słodki smak.
Zalety zdrowotne
Wiemy, że picie czerwonej herbaty do każdego posiłku ma wpływ na trawienie, a tym samym nie jest obojętna dla naszego ciała. Posiada duże właściwości odchudzające i wspomaga spalanie tłuszczu, a tym samym ma bezpośredni wpływ, wraz z dobrana dietą, na utratę masy ciała. Zmniejsza również poziom cholesterolu, poprawia koncentrację oraz pamięć oraz uspokaja. Ma zdolności antyoksydacyjne, czyli unieszkodliwia tzw. wolne rodniki, co wpływa na to, że chroni nas przed przewlekłymi chorobami oraz nowotworami. Działa odkażająco i antybakteryjnie, a także chroni nasze zęby przed próchnicą.
Co istotne, czerwona herbata nie jest lekarstwem, choć wspomaga wiele pozytywnych procesów i ogólnie ma korzystny wpływ na nas. Niektóre jej składniki powodują jednak, że nie zaleca się jej picia przez każdego. Obecność w tym typie herbaty garbników może powodować utratę minerałów tj. wapń i żelazo oraz wody. W związku z tym, jeśli masz anemię lub chorujesz na osteoporozę – zrezygnuj z jej picia. W herbacie czerwonej odnotowuje się obecność teiny i kofeiny. Może to prowadzić do nadmiernego pobudzenia, drażliwości czy bezsenności. Nie jest też polecana dla kobiet w ciąży czy kobiet karmiących.
Sposoby parzenia czerwonej herbaty
Przygotowując się do parzenia czerwonej herbaty warto najpierw przygotować dobre narzędzie. Należy do niego gliniany czajnik lub tzw. gaiwan. Przed parzeniem listki powinniśmy przepłukać. Zalewamy je zatem małą ilością wrzątku, a następnie wylewamy. Używa się w tym celu ok 5g liści na 250ml wody i początkowo dokonuje się parzenia 1-3 minuty. Jedna porcję liści możemy parzyć kilka razy (do trzech razy). Parzenie herbaty dokonujemy wrzątkiem o temperaturze ok. 90-96 stopni Celsjusza.
Po zaparzeniu warto odczekać kilka minut, tak aby nie pić jej bezpośrednio po posiłku.
Jeśli posiadamy zapas herbaty pu erh typu shu, nie musimy się obawiać, że się przeterminuje. Jeśli tylko jest przechowywana w dobrych warunkach tzn. bez wilgoci, mocnych zapachów czy promieni słonecznych, to można ją przechowywać bez końca, a nie straci ona swojej jakości. W przypadku odmiany sheng potocznie uważa się, że stara herbata jest lepsza, ale prawidłowo powinno się określić, że jest po prostu inna. Z pewnością jednak nie zachowuje ona tych samych walorów smakowych, nawet przy odpowiednim przechowywaniu.