Lekki pasztecik mięsny, któremu smaku nadaje nowość od Winiary – krajanka buraczkowa w koncentracie z przyprawami. Teoretycznie do zupy buraczkowej, ale jak widać poniżej, może znaleźć również inne fajne zastosowania. Gorąco polecam ten przepis osobom, które niepewnie czują się w przyprawianiu. W tym przypadku nie trzeba martwić się o ilość soli czy ziół.
Pasztet będzie idealny na obiad, z ziemniakami i surówką albo (mniej klasycznie, tak jak u mnie) z makaronem z pieczoną ciecierzycą, kukurydzą i natką pietruszki. Świetnie sprawdzi się także na zimno, jako dodatek do kanapki – np. z majonezem. Resztki można również zapiec z żółtym serem na bagietce, na ciepłą i aromatyczną kolację.
- ok. 1/4 szklanki mleka
- bułka tarta – tyle ile wchłonie płyn
- 500 g mięsa mielonego z szynki
- 1 opakowanie krajanki buraczkowej w koncentracie z przyprawami Winiary
Podgrzej mleko w niewielkim rondlu. Dodaj bułkę tartą, w takiej ilości aby otrzymać gęstą masę. Połącz otrzymaną masę z mięsem mielonym i krajanką buraczkową Winiary. Najlepiej jest zrobić to ręką – składniki dobrze się wtedy ze sobą wymieszają.
Przełóż całość do niewielkiej foremki keksowej wyłożonej papierem do pieczenia. Wstaw do średnio gorącego piekarnika i piecz ok. 45 minut. Podawaj na ciepło lub na zimno.